Polemika z kolegą:
"W
każdym cywilizowanym kraju stolicą jest to miasto, które na to
zasłużyło."
Oj nie w każdym, na przykład w Brazylii stolicą powinno
być raczej Rio de Janeiro, a w USA np. Nowy Jork czy Filadelfia. A tak mamy
odpowiednio: Brasilię i Waszyngton. Jeśli chodzi o Amerykańców, to dali oni taką
stolicę, a nie inną, by stolica nie należała do żadnego stanu i by żaden stan
nie był przez to uprzywilejowany. Przypominam, że Waszyngtom leży w Dystrykcie
Columbia, który nie ma praw, jakie mają poszczególne stany. A co do Brasilii - to
przeniesiono tam stolicę właśnie z powodu, który był jedną z przyczyn
przeniesienia stolicy do Wawy -bo leży w centrum kraju, na przecięciu szlaków
handlowych. Tak się bowiem składa, że Warszawa leży na skrzyżowaniu szlaków
handlowych ze wschodu (Rosja) na zachód (Niemcy i jeszcze dalej) oraz z północy
(Gdańsk, Gdynia) na południe (Śląsk). Niestety, Kraków nie leży na przecięciu
tych szlaków. Czyli towary do stolicy podróżowałyby dłużej niż
teraz.
"swoje trzy zdania musiał wtrącić ten pier***ony wazeliniarz.
Pieprzony Szwed, co mu w ogóle do głowy strzeliło. Ludzie na jaką cholerę ten
gościu przenosił się do Warsy?"
Tutaj trochę wieje nacjonalizmem
("pieprzony Szwed") oraz emocjami. Wrzuć na luz! Ja rozumiem, mogłeś być
wzburzony, ale bez przesady, przeczytaj swój twór jeszcze raz, na spokojnie. A
co do przyczyn przeniesienia stolicy, to jedną już wymieniłem, a teraz kilka
kolejnych:
-Bliżej do Szwecji. Wiadomo, że wtedy zagrażali nam Szwedzi, i
władza musiała być bliżej miejsca, gdzie są konflikty. Poza tym dynastia Wazów
była też wmieszana w konflikt dynastyczny (bo ta gałąź, która panowała w Polsce,
miała prawa do korony Szwecji, ale została ich pozbawiona). Chcieli więc Wazowie
wrócić na tron Szwecji.
-Położenie w centrum kraju.
-Bliżej do Gdańska
(jedyny polski port)
I jeszcze parę innych powodów.
"Dobra, dobra
żeby nie było, że tak bezpodstawnie atakuję warszawiaków udowodnię, że lepiej
dla Polski byłoby gdyby stolicą pozostał Kraków lub nawet
Gniezno."
Zapamiętajcie to Gniezno! Zaraz coś będzie fajnego! A
czepiasz się naprawdę nie dość, że bezpodstawnie, to jeszcze bez
argumentów.
"Czym była Warszawa w XVI wieku. Była wiejską
wiochą."
Ha, ha, ha! A czym było wtedy Gniezno? Człowieku, czy ty
śpisz na historii? Gniezno już ok. XIII w. było bez znaczenia, mniej więcej
takie dzisiejsze Siedlce (nie obrażając mieszkańców tego miasta). A Warszawa
wiochą nie była! To było prężnie rozwijające się miasto!
"Z
przeniesieniem stolicy do takiej dziury wiązały się wielkie koszty budowy
różnych budynków, infrastruktury. A w Krakowie to wszystko już było. No
normalnie strata kasy (gdybym był złośliwy to mógłbym powiedzieć że przez
Warszawę doszło do rozbiorów!)"
Gdybym ja był złośliwy, to bym
powiedział, że przez ciebie jest w Polsce 20% bezrobocia. Nie podam argumentów,
bo ty też ich tu nie podałeś. A pieniądze, które straciła Polska z powodu
przeniesienia stolicy były kroplą w morzu pieniędzy straconych przez "liberum
veto" itd. Polska i ze stolicą w Krakowie zostałaby rozebrana. Przed chwilą poza
tym proponowałeś Gniezno na stolicę -a tam była infrastruktura itd.? A w
Warszawie infrastruktura była (przypominam o szlakach
handlowych!).
"No ten głupi wazeliniarz mógł chociaż coś zrobić żeby
Warsa wyglądała jakoś ciekawiej."
Ja mam pomysł! Pomalujmy cały
asfalt w Wawie na czerwono, drzewa na niebiesko, a Wisłę zafarbujmy na
ultrafioletowy (nie trzeba nawet farbować, bo Wisła jest ultrafioletowa). To
nic, że bez sensu, ale jak ciekawie!
"Dzisiaj gdy wjeżdża się do
Warszawy ma się wrażenie jakby się było w zwykłym mieście(chociaż tu jest w
miarę ciekawie)."
A kto powiedział, że stolica ma być niezwykła? To
wybierzmy na stolicę wioskę, w której mieszka 100 osób, ale za to mieszkańcy na
co dzień chodzą na rękach i śpiewają "Bogurodzicę". No i co, że wiocha? Ale
ciekawie!
"później jest to wielkie gówno czyli śmierdzący socjalizmem
Pałac Kultury i Nauki"
Gdyby tylko w Warszawie były pomniki komuny! A
co, w Krakowie ich nie ma? Popatrz na Nową Hutę. Prawie wszędzie są takie
pamiątki. U mnie w Zabrzu, na przykład, stoi sobie pomnik Wincentego
Pstrowskiego (jeden z pierwszych przodowników pracy w Polsce, jako górnik zrobił
w 1947r. 358% normy). Gdyby z powodu obecności bądź nieobecności jakiegoś
socjalistycznego obiektu wybierano stolicę, to musielibyśmy mieć stolicę za
granicą! Tak, tak, w Gnieźnie też są takie pomniki:-).
"Załóżmy że do
Warsy przyjeżdża zagraniczny turysta. Wysiada sobie na dworcu głównym w
Warszawie nieświadomy tego co za chwilę zobaczy. Swe kroki kieruje do wyjścia
spotyka kilku bezdomnych żebraków i w końcu wychodzi na powierzchnie by
zaczerpnąć swieżego powietrza(ponoć w centrum miasta miał być park
Łazienkowski). Już jest na zewnątrz rozgląda się wszędzie widzi jakiś bazar, a w
oddali pomnik socjalizmu Pałac Kultury i Nauki"
To sobie wysiądź na
dworcu w Krakowie. Też jest tam bazar! I też jest masa brudnych ludzi,
wybudowanych za komuny "domów" i innego syfu. Nie tylko Warszawa jest taka. I
pokaż mi polskie miasto bez żebraków (oprócz Konstancina). Nie, w Gnieźnie też
są żebracy:-).
"rzekomo jedna z atrakcji turystycznych [PKiN]. Jeśli
ktoś chce sobie popatrzeć na ziemię z wysokości to już prędzej pojedzie do USA
lub chociażby do Francji."
O tak, pojedzie do Francji czy USA, żeby
zobaczyć panoramę Warszawy. Poza tym, kogo stać (oprócz mieszkańców Gniezna:-))
na wyjazd do Francji, czy USA, tylko po to, żeby sobie jakieś miasto z góry
zobaczyć?
"Z drugiej strony gdyby tych milionów ton betonu nie było to
w samym centrum Warsy rosłaby najzwyklejsza w świecie łąka."
Nie to,
co Gniezno:-) Człowieku! Ja też mogę powiedzieć: "gdyby nie te 23 dziewczyny, to
w klasie byliby sami chłopcy". Sensu to nie ma (ale przynajmniej jest
CIEKAWIE:-)).
"I co Zamek królewski przewsłonięty rusztowaniem, jakiś
pomnik osrany przez gołębie."
Ostatnio byłem w Wenecji, a jakiś ważny
zegar (zabytek jakowyś), był zasłonięty rusztowaniami z powodu remontu. Czyli
Wenecja nie jest zabytkowa? A co do pomników... gołębie srają wszędzie, w
Krakowie też (popatrz np. na pomnik Mickiewicza).
"Nie daj boże gdyby
w jakiś sposób turysta dostał się na stadion X-lecia. Bo wtedy nawet
najodporniejszym zbierze się na wymioty. Tutaj przestępstwa, narkomanizm,
szachrajstwo jest na porządku dziennym."
Przestępstwa, narkomanizm,
szachrajstwo są na porządku dziennym w całej Polsce, nie tylko w Wawie. To tak,
jakbyś powiedział "tą część bagna trzeba zakopać, bo śmierdzi", zapominając, że
śmierdzi całe bagno.
"Nawet mecze piłkarskie są rozgrywane przeważnie
na stadionie Legii który do tego się w ogóle nie nadaje."
Tu się
zgodzę, ale mam jedno zastrzeżenie -w Polsce W OGÓLE nie ma stadionów, które się
nadają do gry.
"Nawet prognoza pogody jest ustawiona pod
warszawiaków."
"WARSZAWO NIENAWIDZĘ CIĘ!!!"
A ja
NIENAWIDZĘ LUDZI, KTÓRZY BEZ CHWILI POMYŚLUNKU POWTARZAJĄ OGRANE JUŻ HASŁA I
PUSTE SLOGANY, NIE PRÓBUJĄC ZGŁĘBIĆ TEMATU!!! Bo tak, niestety, jest -ludzie nie
zastanawiają się, a jedynie powtarzają coś, co kiedyś usłyszeli, nie myśląc
w ogóle, czy ten ktoś miał rację. Nie chciałem w tym arcie chwalić Warszawy, bo
rzeczywiście nowoczesna ona nie jest (a na pewno nie tak nowoczesna, jak być
powinna), ale pragnąłem pobudzić was do myślenia i wyrobienia sobie WŁASNEGO
zdania na temat stolicy.